Artykuł: <<< 2023-04-17 >>> Jak pomagają ubezpieczenia | | Data publikacji: 2023-04-17 Dz.U. nr: 5721 Jak ważna jest komunikacja (PIU, Policja, UFG, Warta) Komunikacja - najważniejszy, bo największy segment rynku ubezpieczeń. Oraz najbardziej konkurencyjny. O komunikacji bardzo często piszemy, bardzo często rozmawiamy o niej z rynkiem, ostatnimi czasy głównie za sprawą zbyt niskich stawek w OC i przy tym rosnących wciąż kosztów likwidacji szkód. Tak - komunikacja to temat rzeka, bo problemy tu wydają się nie mieć końca. Dziś jednak z nieco innej strony. Bardziej pozytywnie. Bo ubezpieczenia komunikacyjne są ważne z jeszcze jednego powodu. I to w zasadzie jest NAJWAŻNIEJSZE - realna pomoc. - Anna Trzcińska, zastępca redaktora naczelnego Ubezpieczenia komunikacyjne stanowią istotną część sektora ubezpieczeń z penetracją na poziomie 0,95% PKB, w porównaniu z 1,81% PKB dla całego sektora ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych - podkreśla Polska Izba Ubezpieczeń w swoim raporcie "Wpływ ubezpieczeń na polską gospodarkę i społeczeństwo". Istotną część, a więc również biznesowo jedną z najważniejszych. Z uwagą obserwujemy więc, co się w komunikacji dzieje. Martwimy się, że stawki w OC nie rosną. I cieszymy się, że od lat liczba umów AC sukcesywnie wzrasta. Trzeba też zauważyć, że spada szkodowość. Jest bezpieczniej Tak, bezpieczeństwo w ruchu drogowym zdecydowanie się poprawia. Jak wynika z opublikowanych niedawno statystyk Policji, w 2022 roku po raz pierwszy liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych spadła poniżej 2 tysięcy. Zabitych w wypadkach było o ponad 15% mniej niż w 2021 roku, o prawie 24% mniej niż w 2020 roku i aż o 35% niż w 2019 roku! Spada też liczba rannych oraz samych zdarzeń - zarówno wypadków, jak i kolizji. Dane mogą więc nastrajać optymistycznie. Mówi się, że jedną z przyczyn poprawy bezpieczeństwa na drogach, choć nie jedyną oczywiście, są zmiany w przepisach. Z raportu PIU dotyczącego bezpieczeństwa ruchu drogowego wynika, że w opinii kierowców, wraz z zaostrzeniem kar za wykroczenia drogowe oraz po podniesieniu kwot mandatów, kierowcy jeżdżą wolniej (58,1% respondentów odpowiedziało raczej tak i zdecydowanie tak) i bezpieczniej (51,3% respondentów udzieliło twierdzących odpowiedzi). Również zdecydowana większość uważa za słuszne, by osoby, które regularnie popełniają wykroczenia skutkujące punktami karnymi, płaciły za OC więcej (82,9% respondentów). I to się całkiem nieźle składa, bo w związku ze zmianą prawa od czerwca 2022 roku zakłady ubezpieczeń uzyskały dostęp do informacji o mandatach i punktach karnych. Poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym oczywiście nie oznacza automatycznie, że ubezpieczyciele wypłacają mniej odszkodowań... choć prawdą jest, że gdyby nie ta poprawa - płaciliby jeszcze więcej! Ubezpieczyciele rocznie likwidują ponad 1 mln szkód z samego OC, w 2022 roku wypłacili prawie 9,9 mld zł - 6% więcej niż w 2021. Średnia szkoda wzrosła rok do roku o ponad 8% do 9,2 tys. zł. W 2019 było to jeszcze 7,8 tys. I w zasadzie chyba jedyne, co nie rośnie, to średnia składka. Wciąż utrzymuje się tuż poniżej granicy 500 zł. Z uwagą obserwujemy, co się w komunikacji dzieje. Martwimy się, że stawki w OC nie rosną. I cieszymy się, że od lat liczba umów AC sukcesywnie wzrasta. |
|
| Nieoczywista ochrona Postawię się teraz w pozycji klienta - i cóż za te średnio 500 zł rocznie mam? Otóż mam całkiem sporo, bo mój ubezpieczyciel chroni mój majątek do gwarantowanych sum: - 5,21 mln euro w przypadku szkody osobowej w spowodowanym przeze mnie wypadku,
- 1,05 mln euro w przypadku szkody majątkowej.
To na chwilę obecną, bo w toku jest nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, która sumy te jeszcze podwyższy. Nie trzeba tu nikomu tłumaczyć, jak ważne jest ubezpieczenie OC ppm (nie bez przyczyny jest obowiązkowe). Ale już przeciętny klient zwykle nie rozumie... Bo ochrona w OC jest nieoczywista, nieco abstrakcyjna. Bez problemu da się zrozumieć, że ubezpieczyciel wypłaci nam odszkodowanie z AC za zniszczony w wypadku samochód albo gdy nam go ukradną. Że wypłaci z NNW za uszczerbek na zdrowiu albo zapewni organizację pomocy po wypadku w ramach assistance. Ale już zrozumieć, że pieniądze zostaną wypłacone komuś innemu, mimo że to my płacimy składki za OC... Cóż - problemem jest tu właśnie niezrozumienie. Niezrozumienie, że ubezpieczenie OC to też ochrona majątku, tyle że w nieco innym wymiarze - trudnym do ogarnięcia. Bo wszystko się może zdarzyć, a granice odpowiedzialności są bardzo szerokie. Branża to wie. I stara się komunikować. Nie trzeba tu nikomu tłumaczyć, jak ważne jest ubezpieczenie OC ppm. Ale już przeciętny klient zwykle nie rozumie... |
|
| Duże liczby Tym, co chyba najbardziej działa na wyobraźnię, są duże liczby. Duże liczby doskonale też trafiają do mediów. Przykładem może być "najdroższy zderzak w historii Warty", czyli case, który został przez media chętnie podchwycony (zobacz na przykład: auto-swiat.pl, Uszkodził egzotyczne Ferrari. Miał polisę za 400 zł, ubezpieczyciel zapłacił majątek). Sprawca wypadku uszkodził zderzak w aucie z limitowanej wersji Ferrari Monza SP1 wartym ponad 8 mln zł. Koszt likwidacji szkody wyniósł 324 tys. zł, a OC kosztowało... 400 zł. Inne przykłady z mediów (motoryzacja.interia.pl, W sekundę narobił szkód na pół miliona złotych. Ale miał szczęście): - kierowca citroena, który wyjeżdżał z miejsca parkingowego, poobijał i zarysował bentleya. Odszkodowanie wyniosło 300 tys. zł, tymczasem polisa kosztowała 2 tys. zł,
- kierowca nie zauważył, że dwa pojazdy zatrzymały się przed skrzyżowaniem. Uderzył w tył aston martina, a ten uderzył w auto przed nim. Odszkodowanie wyniosło 550 tys. zł, a polisa kosztowała 1,4 tys. zł.
Podpisać się można obiema rękami pod konkluzją z artykułu: wyjazd na drogę bez ważnej polisy OC to szaleństwo! Bo jeśli ubezpieczenia nie ma... jest regres. I tu swoimi danymi dzieli się chętnie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Średnia kwota, jaką ma do zwrotu nieubezpieczony sprawca wypadku, to obecnie blisko 20 tys. zł. UFG ma niemal 1,5 tysiąca dłużników, którzy są winni kwoty od 50 tys. zł do nawet ponad 2 mln zł. I to 2 mln zł regresu zrobiło na mediach szczególne wrażenie. Tytuły krzyczały: Ubezpieczyciele niosą realną pomoc. Komunikujmy to! |
|
| Podajmy też jeden z przykładów z raportu PIU "Wpływ ubezpieczeń na polską gospodarkę i społeczeństwo": samochód ciężarowy podczas cofania uderzył w zaparkowany za nim śmigłowiec. Uszkodzony został wirnik, płoza oraz statecznik. Śmigłowiec został uziemiony z zakazem wykonywania lotów. Koszty naprawy, koszt najmu i śmigłowca zastępczego wyniosły 1,55 mln zł. Szkody pokrył ubezpieczyciel. Bo sprawca zapłacił za OC. Niecałe 1,7 tys. zł. Tak, komunikacja jest ważna. A ubezpieczyciele niosą realną pomoc. Komunikujmy to! Anna Trzcińska Zastępca redaktora naczelnego Partnerem cyklu jest Polska Izba Ubezpieczeń, a inspiracją raport Wpływ ubezpieczeń na polską gospodarkę i społeczeństwo. Zobacz firmy: PIU, Policja, UFG, Warta Artykuł: <<< 2023-04-17 >>> Ubezpieczenia komunikacyjne stanowią istotną część sektora ubezpieczeń z... Prześlij artykuł Profesjonalnie o ubezpieczeniach.. | | |