Dziennik Ubezpieczeniowy

Dziennik Ubezpieczeniowy >> Szukaj 

 

Archiwum :: O Dzienniku :: Prenumerata 

 Szukaj

 

 

Artykuł: <<< 2016-11-23 >>>

 

Ubezpieczenia grupowe - czas na zmiany

 

Nawigacja

2016-11-24  

|<<

   

 >>|

2016-11-23  

|<< 

<<<

>>>

 >>|

2016-11-22  

|<<

     

 

Data publikacji: 2016-11-23

Dz.U. nr: 4122

Grupówki: Jakość

(Advisor, Gras Savoye, Nationale-Nederlanden)

O wyborze ubezpieczyciela zawsze decyduje kilka elementów. Ważna jest jakość samego produktu, możliwość jego dostosowania do potrzeb klienta. Ważna jest też obsługa i w okresie zawierania umowy, i przy jej utrzymaniu, i w zakresie likwidacji szkód. Brokerzy doskonale potrafią ocenić przewagi (lub wady) poszczególnych ubezpieczycieli. - Marcin Z. Broda

 

Dla ubezpieczeniowców nie jest tajemnicą, że polski schemat ubezpieczeń grupowych nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem dla klientów z punktu widzenia merytorycznego (zobacz poprzednią część: Oczekiwania klientów). Cezary Jaźnicki, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Osobowych w Gras Savoye, przekonuje jednak, że nasze standardy będą powoli wypierane w części firm przez rozwiązania zachodnie. Mówi:

"Zachód na ubezpieczenia na życie wydaje znacznie więcej niż my, ale też i znacznie więcej niż na ubezpieczenia majątkowe. Rozwiązania takie jak poolingi lub captive pojawiały się więc najpierw w ubezpieczeniach na życie. Te programy pojawiają się już w Polsce. Są nastawione na ryzyka ważne dla ubezpieczonych, np. niezdolność do pracy. Jestem przekonany, że w długim okresie - przez przykład - będzie następowała konwergencja produktów."

Wyzwanie dla innowacyjności

Trochę podobnie rzecz ocenia Andrzej Kamiński z jeleniogórskiej kancelarii brokerskiej Advisor. Zastanawia się, ile jeszcze rajderów można dołączyć do tradycyjnej umowy grupowej. Żartuje: "Bo co można jeszcze dołożyć? Śmierć brata, siostry?" I poważnie już dodaje:

Dla brokera najważniejsza jest szybka i pewna odpowiedź, czy ubezpieczyciel wchodzi - i na jakich warunkach - w proponowanych przez nich temat.

"Bliscy już jesteśmy jakiegoś szklanego sufitu. Więcej już do tego grupowego ubezpieczenia dołożyć nie możemy. Moglibyśmy dołączyć jeszcze część dotyczącą ubezpieczenia zdrowotnego, co my akurat staramy się robić. Zamiast podwyższać składkę o 10 zł dodając jakieś rzadkie ryzyka, lepiej za 15 zł zaoferować ubezpieczenie z jakimś minimum zdrowotnego."

Andrzej Kamiński zwraca też uwagę na znaczenie obsługi szczególnie, że najnowsze regulacje prawne w grupówkach dołożyły pracy i brokerom, i klientom, i ubezpieczycielom. Niewykorzystanym elementem ma być z kolei lojalność klientów, którą trzeba jednak zawsze wspierać - klient będzie lojalny, jeśli za lojalność coś od ubezpieczyciela zawsze dostanie. To zresztą dotyczy większości ubezpieczycieli i wszystkich ryzyk.

Polski rynek ubezpieczeniowy stoi przed powolnym procesem poprawy jakości produktów w ubezpieczeniach grupowych na życie.

Jakość to ludzie

W dłuższym okresie o sukcesie grupowych ubezpieczeń na życie na pewno zadecyduje innowacyjność, modułowa oferta skierowana do różnych podgrup w ramach tej samej, większej grupy. Jeszcze jednym elementem dobrej oferty mają być ludzie i sprawność organizacyjna ubezpieczyciela. Andrzej Kamiński ocenia wprost:

"Mamy na polskim rynku ubezpieczeniowym urzędników, a za mało ubezpieczeniowców z krwi i kości. To często powoduje, że fajne pomysły grzęzną w towarzystwach u góry. Tu wyróżnia się Michał Jakubowski (z Nationale-Nederlanden - przyp. MaB). Bo pomysły zawsze muszą trafić na dobry grunt, kogoś, komu się chce, kogoś, kto ma otwartą głowę i kogoś, kto potrafi przekuć pomysł na działania u siebie w korporacji, aby do właściwego skutku dojść. Michał ma wszelkie możliwości, by to zrobić, a do tego ma jeszcze talent. Jeśli ktoś ma osiągnąć sukces to on jest osobą, która ma po temu największe szanse."

Ubezpieczenie grupowe musi przynosić korzyści wszystkim interesariuszom.

Brokerzy sprawdzą ofertę

Brokerzy będą na pewno rozliczali Michała Jakubowskiego i Nationale-Nederlanden z obietnicy, którą składa firma. Brokerzy sprawdzą, czy będzie szybko, pewnie i na dobrym merytorycznie poziomie. Zadecydować ma szybka ścieżka wypłaty świadczeń oparta na aplikacji webowej, indywidualny opiekun do obsługi i wsparcia zarówno przy zawieraniu umów, jak i wypłacie świadczeń, kluby Klientów VIP, łączenie oferty życiowej z majątkiem, programy do obsługi ubezpieczeń on-line, dodawanie do polisy grupowej innych produktów.

Każda umowa musi zresztą przynosić korzyści wszystkim stronom: ubezpieczającemu, ubezpieczonemu, brokerowi i ubezpieczycielowi. Dla brokera jednym elementem jest przy tym kurtaż, innym sposób działania. W tym ostatnim przypadku decyduje sprawność obsługi, a czasem wręcz umiejętność konkretnego człowieka, który potrafi wziąć papiery i pójść do prezesa, jeśli brokerowi obiecano, że odpowiedź ma być dziś. Bo w bardzo wielu przypadkach po prostu ważna jest deklaracja: "będzie / nie będzie".

Marcin Z. Broda


Partnerem cyklu jest Nationale-Nederlanden


Archiwum:

Ubezpieczenia grupowe - czas na zmiany

 

Zobacz firmy: Advisor, Gras Savoye, Nationale-Nederlanden

 

Komentuj Prześlij  Drukuj

Artykuł: <<< 2016-11-23 >>>

 

 

 

Profesjonalnie o ubezpieczeniach..

Miesięcznik Ubezpieczeniowy

 

 
 Strona przygotowana przez Ogma Sp. z o.o.