Artykuł: <<< 2012-11-30 >>> Data publikacji: 2012-11-30 Dz.U. nr: 3133 Komentarz do: Pismo siedmiodniowe i inne przypadki (STBU) W mojej opinii dyskusja nt. "mocy podpisu" przy zwykłych pismach ubezpieczyciela jest w świetle prawa (a tak należy to oceniać w pierwszej kolejności, pomijając "obrażone uczucia") nieco bezprzedmiotowa. Wysyłanie pism informacyjnych nie stanowi składania oświadczenia woli, do którego niezbędne jest umocowanie zgodne z KRS. Są to czynności faktyczne, których sposób wykonania powinien określać wewnętrzny regulamin organizacji. Prawidłowo opracowany wydziela odpowiednie zakresy kompetencji dla poszczególnych poziomów specjalistów i to wystarczy. Jedynym wyjątkiem jest decyzja ubezpieczeniowa, czyli oświadczenie ubezpieczyciela o uznaniu/odrzuceniu roszczenia. Jest to jednostronna czynność prawna - oświadczenie woli osoby prawnej - i powinno być złożone zgodnie z reprezentacją KRS lub udzielonymi dalej pełnomocnictwami w firmie. W konsekwencji otrzymanie od ubezpieczyciela pisma z decyzją, podpisanego przez osobę bez umocowania (czego nie mamy jak sprawdzić), nie przesądza o ważności oświadczenia woli (wedle art. 104 k.c. jednostronna czynność prawna dokonana w cudzym imieniu bez umocowania lub z przekroczeniem jego zakresu jest nieważna). Dopiero stwierdzenie, że zgodę wewnątrz organizacji ubezpieczyciela na złożenie oświadczenia woli, wydała osoba prawidłowo umocowana wedle systemu pełnomocnictw, daje pewność odbiorcy decyzji o jej skuteczności. Pismo z treścią decyzji skierowane do klienta należy raczej traktować tylko jako informację o treści złożonego oświadczenia woli. Bartosz Paczesny STBU Zobacz firmy: STBU Artykuł: <<< 2012-11-30 >>> W mojej opinii dyskusja nt. "mocy podpisu" przy zwykłych pismach... Prześlij artykuł Profesjonalnie o ubezpieczeniach.. | | |