Z danych pochodzących z sądów gospodarczych wynika, że w sierpniu upadłość ogłosiły 73 firmy. Było to o 4,3% więcej niż w lipcu, w którym zanotowano 70 upadłości oraz 25,7% więcej niż w sierpniu 2011 r., kiedy to upadło 55 firm - podaje KUKE. W sierpniu nie nastąpiło typowe dla tego miesiąca sezonowe obniżenie liczby upadłości. Stan ten spowodowany jest wzrostem upadłości pomiotów prawa handlowego z 53 w lipcu do 58 w sierpniu. Opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny dane odnośnie wstępnych szacunków dotyczących produktu krajowego brutto w II kw. 2012 r. oraz rentowności netto przedsiębiorstw w I półroczu 2012 były poniżej najbardziej pesymistycznych oczekiwań. Niestety, zmiana tych parametrów wpływa negatywnie na prognozowaną liczbę upadłości, która do końca roku może przekroczyć 900.
W sierpniu upadłość ogłosiły 73 firmy. |
|
|
Nie tylko branża budowlana ma kłopoty
W sierpniu pogorszyła się sytuacja w budownictwie. Natężenie upadłości w tej branży wzrosło w ostatnim miesiącu z 2,78% do 2,88%. W analogicznym okresie 2011 r. wynosiło ono 2,38%. Wzrost natężenia upadłości można zaobserwować również w działalności związanej z kulturą, rozrywką i rekreacją do 3,34% z 2,18% w lipcu. Nie najlepiej dzieje się w branży wytwarzającej i przetwarzającej koks oraz rafinującej ropę naftową, w której natężenie upadłości utrzymało swój poziom sprzed miesiąca i wyniosło 2,45%. Jeszcze przed rokiem w analogicznym okresie w tej branży natężenie upadłości wynosiło 0,0%. Można zauważyć również wzrost natężenia upadłości w branżach chemicznej 2,45% (wobec 2,22% w lipcu) oraz produkcji mebli 2,20% (wobec 2,04% w lipcu). W zeszłym roku w analogicznym okresie natężenie upadłości w branży związanej z produkcją mebli wynosiło 1,42%. Stosunek wszystkich upadłości w odniesieniu do liczby średnich i dużych firm obecnych na rynku kształtował się na poziomie 1,67% (wobec 1,62% w lipcu).
Cały czas w czołówce branż o wysokim natężeniu upadłości utrzymuje się branża poligraficzna (3,38% wobec 3,70% w lipcu) oraz branża producentów sprzętu transportowego (3,80% bez zmian względem lipca).
Branża poligraficzna niezmiennie utrzymuje się w czołówce branż o wysokim natężeniu upadłości. |
|
|
W analogicznym okresie 2011 r. największe natężenie upadłości, obok firm które nie zostały zakwalifikowane do konkretnych branż, dotyczyło branży poligraficznej i reprodukcyjnej (3,38%), producentów pojazdów samochodowych i części (1,91%), przedsiębiorstw związanych z informacją i komunikacją (1,78%), budownictwa (2,38%), firm zajmujących się produkcją komputerów i wyrobów elektronicznych (1,61%) oraz branży farmaceutycznej (1,90%).
W branży farmaceutycznej bez zmian
W ciągu ostatnich 12 miesięcy niewielkie natężenie upadłości odnotowano m.in. wśród firm zajmujących się produkcją pojazdów samochodowych i części (0,23%), producentów komputerów i wyrobów elektronicznych (0,63%), producentów wyrobów z papieru (0,72%), w handlu detalicznym (0,90%), producentów metali (0,79%) oraz wśród producentów maszyn i urządzeń (0,63%). Zerowe natężenie upadłości wystąpiło w branży farmaceutycznej.
Tylko w branży farmaceutycznej zanotowano zerowe natężenie upadłości. |
|
|
W zestawieniu z analogicznym okresem (IX 2010 - VIII 2011) istotny spadek natężenia upadłości widoczny był m.in. w branży farmaceutycznej (0,00% obecnie wobec 1,90% poprzednio), wśród producentów pojazdów samochodowych i części (0,23% wobec 1,91%), producentów komputerów i wyrobów elektronicznych (0,63% wobec 1,61) oraz wśród producentów maszyn i urządzeń (0,63% wobec 1,52%).
Zmiany natężenia upadłości w wybranych branżach
W trzecim kwartale spodziewać się można się dynamiki PKB na poziomie 2,2%, czwarty kwartał przyniesie obniżenie dynamiki do poziomu 2,1%. Z analiz KUKE wynika, że najgorsze wciąż przed nami, ponieważ dynamika PKB osiągnie swoje minimum w pierwszych dwóch kwartałach 2013 r. Wciąż należy spodziewać się rosnącego poziomu upadłości w budownictwie. Dużo niepokoju wprowadzają dane finansowe górnictwa i wydobycia węgla i piasku. I to zarówno w części wydobycia węgla kamiennego i brunatnego, jak i wydobycia piasku. Kłopoty pierwszego są powiązane z problemami branży metalowej (aczkolwiek natężenie upadłości w tej branży póki co jest niskie), a drugiego z problemami branży budowlanej. Za to całkiem dobrze na tle innych branż radzi sobie branża tekstylna. (DMD)
Za:
KUKE
Również:
Parkiet, nr 212 (2012-09-14), str. 11, PAP, Upadłości
Zobacz firmy: GUS, KUKE
Artykuł: <<< 2012-09-14 >>>