+ Zniszczenia mogą wynieść 35-45 mld USD
+ Rynek ucierpi w najbliższym czasie
Według przewidywań Fitcha rynek ubezpieczeniowy poniesie część ciężaru strat spowodowanych przez huragan Sandy. Wiele roszczeń właścicieli prywatnych domów będzie rozpatrywana przez National Flood Insurance Program. Jednak zalania powierzchni handlowych oraz uszkodzenia mienia przez silny wiatr mogą mieć znaczący wpływ na branżę ubezpieczeniową.
Efekty huraganu odczuje m.in. handel i produkcja przemysłowa. |
|
|
Giełda zawiesiła notowania od poniedziałku na dwa dni, stan wyjątkowy został wprowadzony w dziesięciu stanach USA. Peter Morici, ekonomista z Uniwersytetu w Maryland, szacuje zniszczenia spowodowane przez Sandy na 35-45 mld USD.
Eamonn Flanagan, analityk z Shore Capital, wskazuje z kolei, że huragan miał słabszą siłę niż przewidywano. Dodaje, że prędkość wiatru i charakter roszczenia może ograniczyć wpływ Sandy na rynek Lloyd's.
Jak podaje Mark Zandi, główny ekonomista Moody's, efekty huraganu odczuje handel czy produkcja przemysłowa w najbliższym czasie, w listopadzie i grudniu wskaźniki powinny wrócić do normy. (KW)
Za:
Global Reinsurance, Reuters,
Również:
Gazeta Wyborcza, nr 255 (2012-10-31), str. 17, Paweł Gawlik, "Sandy" zostawi ślady na kwartał
Zobacz firmy: Fitch, Moody, Shore Capital
Artykuł: <<< 2012-10-31 >>>