Dziennik Ubezpieczeniowy

Dziennik Ubezpieczeniowy >> Szukaj 

 

Archiwum :: O Dzienniku :: Prenumerata 

 Szukaj

 

 

Artykuł: <<< 2011-12-29 >>>

 

Rynek

 

Nawigacja

2011-12-30  

|<<

   

 >>|

2011-12-29  

|<< 

<<<

>>>

 >>|

2011-12-28  

|<<

     

 

Data publikacji: 2011-12-29

Dz.U. nr: 2900

Z agencją czy bez

(Brandscope)

+ W mniejszych firmach menedżer może spełnić rolę piarowca

+ Zatrudniając agencję PR, należy poddać ją surowej ocenie

 

Na rynku nie brakuje amatorskich agencji PR, które w połączeniu ze specyfiką branży ubezpieczeniowej dadzą marne efekty. Dlatego też korzystanie z usług zewnętrznych agencji PR nie zawsze jest dobrym pomysłem.

Wojciech Wężyk, partner zarządzający w Brandscope oraz Marcin Uske, szef zespołu PR rynków finansowych w Brandscope, uważają, że nie każdy ubezpieczyciel potrzebuje wsparcia zewnętrznej agencji w sprawach PR. W roli tej idealnie sprawdzić się może np. menedżer. Niestety w większych firmach, ilość zadań może mu uniemożliwić pełnienie dwóch funkcji.

Nie każdy ubezpieczyciel potrzebuje wsparcia zewnętrznej agencji w sprawach PR.

By zaoszczędzić nieco czasu, może on nabyć wiedzę rynkową z zewnątrz, opierając się np. na analizach. Jeśli jednak konieczna jest zewnętrzna agencja, najskuteczniejszy dla PR będzie pełen outsourcing. Wówczas menedżer definiuje wyzwania i oczekuje efektów. Pewnym ryzykiem jest tu jednak oddanie swojego wizerunku w obce ręce. Dlatego też, by uniknąć amatorskich agencji trzeba:

+ zasięgnąć opinii dziennikarskiej

+ nie sugerować się jej rozmiarem

+ żądać od niej konkretów

+ kierować się intuicją

+ targować się (MAK)

Za:

Miesięcznik Ubezpieczeniowy, nr 12/2012, str. 21-22, Wojciech Wężyk, Marcin Uske, Po co agencja?

 

Zobacz firmy: Brandscope

 

Komentuj Prześlij  Drukuj

Artykuł: <<< 2011-12-29 >>>

 

 

 

Profesjonalnie o ubezpieczeniach..

Miesięcznik Ubezpieczeniowy

 

 
 Strona przygotowana przez Ogma Sp. z o.o.