Dziennik Ubezpieczeniowy

Dziennik Ubezpieczeniowy >> Szukaj 

 

Archiwum :: O Dzienniku :: Prenumerata 

 Szukaj

 

 

Artykuł: <<< 2009-12-02 >>>

 

Listy

 

Nawigacja

2009-12-03  

|<<

   

 >>|

2009-12-02  

|<< 

<<<

>>>

 >>|

2009-12-01  

|<<

     

 

Data publikacji: 2009-12-02

Dz.U. nr: 2381

List otwarty do Pana Marcina Tarczyńskiego, Analityka PIU

Wielce Szanowny Panie Marcinie Tarczyński,

Proszę i radzę Panu unikać w przyszłości w komunikatach medialnych formułowania nieprawdziwych, a jednocześnie wyjątkowo niegrzecznych stwierdzeń jakoby cyt. "Poprzez tego typu teksty, instytucja Rzecznika Ubezpieczonych, zamiast budować w Polsce świadomość ubezpieczeniową, świadomie tworzy ubezpieczeniowych analfabetów". To mało eleganckie zdanie, co jeszcze bardziej mnie zadziwia odnajdziemy też na oficjalnej stronie PIU (zobacz: List Prezesa PIU do Rzecznika Ubezpieczonych).

Proszę i radzę Panu unikać w przyszłości w komunikatach medialnych formułowania nieprawdziwych, a jednocześnie wyjątkowo niegrzecznych stwierdzeń.

Drogi Panie Marcinie, proponowałbym Panu, aby zdecydowanie zmienił Pan język i wzorem poprzedniego Prezesa PIU Tomasza Mintoft Czyża, który zarówno dzięki swojemu poziomowi merytorycznemu, jak i za sprawą kultury osobistej, pochodzenia, a przede wszystkim rozsądku starał się zdecydowanie inaczej budować relacje na rynku ubezpieczeniowym. Po szeregu głosów poważnych i profesjonalnych przedstawicieli branży ubezpieczeniowej (z samych zakładów ubezpieczeń, instytucji ubezpieczeniowych, środowiska naukowego, brokerskiego, mediów branżowych), które od kilku dni do mnie docierają, apeluję do Pana o zdecydowaną zmianę sposobu budowania relacji i komunikowania się z otoczeniem i za tym idącą możliwość podejmowania współpracy na rzecz rozwoju ubezpieczeń w Polsce. Ze szczerej życzliwości życzę też Panu, i jak sądzę, Pana Mocodawcy kilku lekcji taktu i dyplomacji właśnie u Tomasza Mintoft Czyża. Żeby Człowieka przez Atlantyk nie fatygować lekcje te wystarczy pobrać u innych czołowych, a zarazem wysoce profesjonalnych reprezentantów instytucji naszego rodzimego rynku jak choćby Pani Prezes UFG Elżbieta Wanat-Połeć, Pan Prezes PBUK Mariusz Wichtowski, Pan Prezes SPBUiR Jacek Kliszcz czy też Pan Prezes PIPUiF Adam Sankowski.

Niech mi Pan wierzy, że podejmowaniem negatywnych wizerunkowo działań, uprawianiem czarnego PRu w dłuższej perspektywie czasu niewiele można pozytywnego dla całego rynku zrobić, tym bardziej, że takie próby z naszej inicjatywy we współpracy z Izbą udało się ostatnio podjąć. Rozsądny dialog wymaga wzajemnego poszanowania się stron, czego w tonie przygotowanego przez Pana komunikatu medialnego zdecydowanie zabrakło. Panie Marcinie, jeżeli nie zgadza się Pan z twierdzeniami Pani Małgorzaty Więcko, z którą mam zaszczyt i przyjemność współpracować, to namawiałbym, jak to jest powszechnie przyjęte do podjęcia z nimi merytorycznej polemiki.

Z ubezpieczeniowymi pozdrowieniami, i pomimo tego drobnego faux pas na początku kariery, życzliwością przez wzgląd na dobro i rozwój naszej branży

Aleksander Daszewski, r.pr. koordynator w Biurze Rzecznika Ubezpieczonych, Prezes Fundacji Edukacji Ubezpieczeniowej

 

Linki:  

Wypowiedź stanowi element szerszej dyskusji. Zobacz: Listy

 

Komentuj Prześlij  Drukuj

Artykuł: <<< 2009-12-02 >>>

 

 

 

Profesjonalnie o ubezpieczeniach..

Miesięcznik Ubezpieczeniowy

 

 
 Strona przygotowana przez Ogma Sp. z o.o.