+ BCC o zmianach w systemie emerytalnym
+ Zmiany powinny się koncentrować na poprawie obecnego systemu
Wspólna propozycja Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, dotycząca realokacji części składki emerytalnej z OFE do ZUS, przewiduje pozostawienie OFE do zarządzania 2,92% wynagrodzenia brutto zamiast dotychczasowych 7,3%.
Zmianą jednoznacznie korzystną z punktu widzenia przyszłych emerytów byłaby liberalizacja limitów inwestycyjnych OFE. |
|
|
Zobowiązania państwa wobec przyszłych emerytów tworzą istotną część całkowitego długu publicznego. Ten rodzaj długu nie jest jednak włączany do oficjalnego zadłużenia, jest zatem długiem ukrytym. Propozycja zwiększenia zobowiązań ZUS-u i równoczesnego pomniejszenia filaru II-go nie oznacza pomniejszenia długu publicznego, ale tylko zmianę struktury tego długu, a więc zamianę części długu oficjalnego na dług ukryty. - czytamy w stanowisku zaprezentowanym przez BCC. Tego typu działanie należy więc uznać za przykład kreatywnej księgowości. W efekcie zmniejszy się transparentność polskich finansów publicznych.
BCC jest przekonany o potrzebie zmian regulacji dotyczących OFE. Zmiany powinny się jednak koncentrować wyłącznie na poprawie funkcjonowania obecnego systemu. Zmianą jednoznacznie korzystną z punktu widzenia przyszłych emerytów byłaby liberalizacja limitów inwestycyjnych OFE, a w szczególności odejście od nakazu inwestowania 60% środków OFE w papiery skarbowe polskich emitentów publicznych. Kryteria podmiotowe (polskie jednostki budżetowe) powinny być zastąpione ratingami renomowanych międzynarodowych instytucji. Dzięki takim zmianom, OFE mogłyby prowadzić bardziej niezależną i korzystniejszą z punktu widzenia ubezpieczonych politykę inwestycyjną. (AS)
Za:
BCC
Zobacz firmy: BCC, MF, MPiPS, ZUS
Artykuł: <<< 2009-11-23 >>>