Dziennik Ubezpieczeniowy

Dziennik Ubezpieczeniowy >> Szukaj 

 

Archiwum :: O Dzienniku :: Prenumerata 

 Szukaj

 

 

Artykuł: <<< 2009-09-29 >>>

 

Głosy z tygodnia

 

Nawigacja

2009-09-30  

|<<

   

 >>|

2009-09-29  

|<< 

<<<

>>>

 >>|

2009-09-28  

|<<

     

 

Data publikacji: 2009-09-29

Dz.U. nr: 2336

Grupówki zyskają na znaczeniu

67% Czytelników Dziennika Ubezpieczeniowego przewiduje wzrost znaczenia ubezpieczeń grupowych na polskim rynku. - Marta Kasperek

 

Przed tygodniem Czytelników Dziennika Ubezpieczeniowego zapytaliśmy, jak ich zdaniem w najbliższej przyszłości będzie wyglądał rynek ubezpieczeń grupowych w Polsce.

Głosujący w ankiecie przewidują wzrost znaczenia tego typu umów na naszym rynku (67%). Żaden z Czytelników nie stwierdził, żeby znaczenie grupówek w Polsce miałoby się zmniejszać. Przekonanie to może być spowodowane m.in. faktem, że na skutek obecnej sytuacji gospodarczej, ubezpieczyciele odczuwają coraz większe problemy z pozyskiwaniem klientów indywidualnych. Firmy z kolei nadal pozostają łakomym kąskiem dla ubezpieczycieli. Do tego należy pamiętać, że Polacy nie są narodem zamożnym. Stąd ubezpieczenie grupowe dla sporej grupy pracujących są doskonałą alternatywą dla produktów indywidualnych.

Dotychczas na polskim rynku ubezpieczeń grupowych liderem pozostaje PZU Życie. Oczywiście byli i są w tym segmencie inni gracze, którzy walczą o pozostałą część tego "grupowego tortu". Trudno ocenić, czy i jak sytuacja ta będzie się zmieniała na przestrzeni kolejnych lat. Nasi Czytelnicy wskazali (45%), że konkurencja w grupówce będzie rosła. Zresztą eksperci już wskazują, że na rynku tym robi się coraz ciaśniej. Nie wiadomo jednak, w jakim stopniu mogłoby to zaszkodzić pozycji PZU Życie. Tylko 21% Czytelników jest zdania, że ubezpieczyciel ten nadal będzie kontrolował rynek ubezpieczeń grupowych.

W przypadku grupówki zawsze decydującą rolę odgrywała cena. Wskazuje się, że w najbliższym czasie w segmencie tym nie jest spodziewany wzrost stawek wprost. Możliwe jednak, że będą one rosły wraz z rozszerzającymi się zakresami. Ubezpieczyciele coraz bardziej wzbogacają zakresy swoich produktów, np. o "modne" ryzyka, jak utrata pracy. W rzeczywistości są to gadżety, które mają na celu wyróżnienie danej oferty. Rozbudowa zakresów ubezpieczeń o kolejne opcje może stać się elementem konkurencji na rynku (47%). Nie wyklucza to tego, że dla wielu to właśnie wysokość składki nadal pozostanie czynnikiem decydującym o wyborze danej oferty (36%).

Rozbudowywanie zakresów o kolejne dodatki może spowodować, że ubezpieczenia grupowe z czasem przestaną kojarzyć się jedynie z możliwością uzyskania świadczenia w przypadku śmierci teściowej, czy narodzin dziecka. Bo taki obraz tego typu produktów nadal pokutuje. W znacznej mierze przez funkcjonujące przez lata ubezpieczenia typu P oferowane przez PZU Życie.

Na unowocześnienie wizerunku ubezpieczeń grupowych wpłynie zapewne również rozbudowa wspomagających je systemów IT (68%). Zarówno tych sprzedażowych, jak i obsługowych. Coraz więcej ubezpieczycieli stosuje takie systemy. I tu należy wskazać PZU Życie, które wykorzystując odpowiednie rozwiązania, daje najlepszy przykład innowacyjnego podejścia do grupówek. Postawienie na rozwój systemów wspomagających zdaniem naszych Czytelników ma spowodować zmniejszenie znaczenia na rynku tzw. Zosiek oraz mocniej związać przedsiębiorstwa z ubezpieczycielami.

Marta Kasperek

 

Komentuj Prześlij  Drukuj

Artykuł: <<< 2009-09-29 >>>

 

 

 

Profesjonalnie o ubezpieczeniach..

Miesięcznik Ubezpieczeniowy

 

 
 Strona przygotowana przez Ogma Sp. z o.o.