Dziennik Ubezpieczeniowy

Dziennik Ubezpieczeniowy >> Szukaj 

 

Archiwum :: O Dzienniku :: Prenumerata 

 Szukaj

 

 

Artykuł: <<< 2004-11-18 >>>

 

Felietonik - Świat pełen ryzyka

 

Nawigacja

2004-11-19  

|<<

   

 >>|

2004-11-18  

|<< 

<<<

>>>

 >>|

2004-11-17  

|<<

     

 

Data publikacji: 2004-11-18

Dz.U. nr: 1118

Kiedy powstanie Europejski Kodeks Cywilny?

Zacząłem niedawno na nowo interesować się, czy będziemy mieli wreszcie Europejski Kodeks Cywilny, a w nim europejskie przepisy o umowie ubezpieczenia. Znalazłem wiele gotowych artykułów Kodeksu zaprojektowanych zasadniczo na postawie istniejących postanowień międzynarodowych konwencji. Rozdział o umowie ubezpieczenia ma na razie tylko postać tytułu. Dlaczego? Ba. Zbieram odpowiedzi. Na razie mogę przedstawić zebrane pracowicie dane ogólne o europejskim projekcie cywilistycznym.

Jeśli żadna z negocjujących umowę stron nie zgadza się na zastosowanie prawa państwa drugiej strony, to mogą poddać je procedurze arbitrażowej na podstawie akceptowanych ponadnarodowo zasad prawa. Tu jest miejsce dla prywatnych kodyfikacji prawa umów w międzynarodowym obrocie handlowym. Jest to soft law czyli prawo niewiążące w najczystszej postaci. Najpopularniejszą taką kodyfikacją są Zasady Europejskiego Prawa Umów (The Principles of European Contract Law Parts I and II) opracowane przez niezależne ciało eksperckie skupiające po jednym specjaliście z każdego państwa członkowskiego UE w ramach projektu wspieranego przez Komisję Europejską i wiele innych organizacji. Od nazwiska szefa grupy nazywa się je Zasadami Lando.

W Europie jest ogromne zainteresowanie rozwojem wspólnego europejskiego prawa cywilnego i handlowego. Parlament Europejski dwukrotnie wezwał do stworzenia Europejskiego Kodeksu Cywilnego. Twórcy PECL uważają swoje dzieło za krok w tym kierunku.

Zmierzamy ku globalnemu prawu prywatnemu.

W Ameryce poszczególne stany mają odmienne regulacje i tradycje w dziedzinie prawa cywilnego i handlowego. Nieustannie jednak pracują nad wspólnym językiem, wspólnymi pojęciami i wspólną metodą prawną.. W 1981 roku w Ameryce opublikowano drugie wydanie American Restatement of the Law of Contract (ARLC). Cały czas działa Krajowa Konferencja Komisarzy na temat Jednolitych Praw Stanowych (http://www.nccusl.org) Ten proces zaczął się też w Europie. Tu i tam w gruncie rzeczy zmierzamy ku globalnemu prawu prywatnemu.

Nad PECL od 1982 roku pracowała Komisja Europejskiego Prawa Umów.

Podstawą są rozwiązania wielu systemów prawnych, także nieeuropejskich, w tym także ARLC i Konwencja Narodów Zjednoczonych o międzynarodowych umowach sprzedaży towarów (CISG).

W Europie istnieje tradycyjne pojęcie prawa prywatnego. Prawo umów zapewne najpilniej potrzebuje unifikacji. Tutaj odnajdujemy fragmentaryczne ustawodawstwo europejskiej w postaci dyrektyw. Wyrażano wątpliwości, czy Traktat Amsterdamski daje instytucjom unijnym umocowanie do opracowania Kodeksu Cywilnego dla Unii. Rada Ministrów i Komisja długo nie wykazywała zainteresowania, w przeciwieństwie do Parlamentu. Wreszcie w październiku 1999 Rada Europejska postanowiła, że Komisja i Rada Ministrów mają przygotować generalne studium potrzeb w zakresie zbliżenia ustawodawstw państw członkowskich w materii prawa cywilnego. 11 lipca 2001 roku Komisja wydała komunikat do Rady i Parlamentu z pytaniem, czy należałoby przygotować jakieś reguły miękkiego prawa umów, czy raczej wiążące ustawodawstwo. Komisja pytała też, czy należy poprawiać i koordynować acquis communautaire we wspólnotowym prawie umów, które składa się głównie z dyrektyw o ochronie konsumenta. Przez lata 2001-2002 do Komisji spływały odpowiedzi. Rada Ministrów nie miała obiekcji co do harmonizacji prawa umów, gdyby okazało się to potrzebne. Parlament zaproponował wprowadzenie wiążącego Europejskiego Prawa Umów w roku 2010 jako cel ostateczny. Inni zainteresowani, rządy, sądy, organizacje prawników i biznesu, wydziały prawa i uczeni byli podzieleni. Najczęściej popierali przegląd acquis połączony z zaprojektowaniem zasad niewiążących.

Komisja Europejska opublikowała Plan Działania " Spójniejsze Europejskie Prawo Umów" jako następny krok w debacie nad przyszłym Europejskim Prawem Umów.

13 lutego 2003 roku Komisja opublikowała Plan Działania pod tytułem Spójniejsze Europejskie Prawo Umów jako następny krok w debacie nad przyszłym Europejskim Prawem Umów. Plan dotyczy wypełnienia luk w acquis i stworzenia General Conditions of Business Contracts ważnych w całej Europie. Pod dyskusje poddaje się też Opcjonalny Instrument Europejskiego Prawa Umów, którym strony mogłyby zastąpić ich prawa krajowe.

Po haskim sympozjum na temat Europejskiego Kodeksu Cywilnego w 1997 roku, w lipcu 1999 pod kierownictwem profesora Christiana von Bara z Osnabruck zaczęła działalność Grupa Studyjna. Kilka ośrodków naukowych w Niemczech, Holandii i Austrii wzięło na siebie studia nad poszczególnymi dziedzinami prawa umów. Myślą przewodnią jest włączenie istniejących PECL w szerszy kodeks.

Tendencja do od-krajowienia i regionalizacji prawa prywatnego nie jest typowa tylko dla Europy. Integracja prawa znajduje bodziec globalny, bo integracja gospodarki jest globalna. Europeizacja prawa prywatnego jest wprawdzie konwergencją praw krajowych, jakby wskrzeszeniem starego ius commune, ale opiera się też na kodyfikacjach światowych UNIDROIT i UNCITRAL, zwłaszcza w zakresie reguł szczegółowych. Harmonizacja kodyfikacji działa zresztą we wszystkie strony i trudno sobie wyobrazić, aby nowe ewentualne konwencje Narodów Zjednoczonych abstrahowały od osiągnięć integacji europejskiej - prywatnej kodyfikacji komisji prof. Ole Lando i prac grupy studyjnej prof. von Bara. Francis Snyder z Uniwersytetu Europejskiego we Florencji ujął to zgrabnie: Globalizacja i europeizacja jako przyjaciele i rywale.

Wspólny dla wielu państw Unii Kodeks Cywilny wydaje się politycznie niewykonalny.

Ciekawe, że związki globalizacji z prawem publicznym międzynarodowym (szczególnie w kontekście porozumień o wolnym handlu) są badane i opisywane na wielką skalę, a jej związki z prawem prywatnym - nie. Bada się globalizację prawa pracy i prawa ochrony środowiska, a prawo prywatne - sama istota podstawowej tkanki światowej wymiany - pozostaje w cieniu.

Tymczasem na początku 2003 roku zaczęto publicznie wyrażać opinię, że uwaga twórców nowego prawa europejskiego skupia się raczej na dyrektywach ramowych, dobrowolnym kodeksie, zasadach i restatements. Wspólny dla wielu państw Unii Kodeks Cywilny wydaje się bowiem politycznie niewykonalny. Europa przeżywa wyraźny kryzys. Dyrektywy zatem tylko miałyby ujednolicić i skodyfikować istniejące acquis, w którym dostrzega się brak systematyczności i niespójną terminologię. To dzieło zaś mieści się w inicjatywie z lutego 2003 roku, aby generalnie uprościć acquis nie tylko w dziedzinie prawa cywilnego i handlowego.

Groźba rozpadu Unii, o której mówią już nie tylko takie oszołomy, jak ja, zmusza eurokratów do skromności. Być może więc EKC jako wiążące prawo federacyjnej Europy nigdy nie powstanie. W grupie ubezpieczeniowej też jest ferment. Jedni odchodzą, inni przychodzą. Podobno jednak jakieś projekty powstają. O nich za tydzień.

Marcin Masny

 

Komentuj Prześlij  Drukuj

Artykuł: <<< 2004-11-18 >>>

 

 

 

Profesjonalnie o ubezpieczeniach..

Miesięcznik Ubezpieczeniowy

 

 
 Strona przygotowana przez Ogma Sp. z o.o.