Na rynku ubezpieczeniowym zarówno w Polsce, jak i w Europie jest...
...trudno. Nie należy jednak narzekać. Do takiej sytuacji trzeba się po prostu przyzwyczaić. To jest norma rynkowa, w której musimy się odnaleźć i musimy umieć sobie radzić. Powinniśmy się liczyć z tym, że może być gorzej. Za kilka lat możemy wspominać lata 2013 czy 2014 jako relatywnie udane.
Poprzednie pogarszanie rynku trwało od połowy lat 90. do 2010 roku. Przez wiele lat, jako broker ubezpieczeniowy powtarzałem klientom, że mają świetne warunki odnowień. Oczekiwano, że kolejne będą gorsze, bo WTC, bo powodzie czy huragany, bo kryzys itd. Okazywało się jednak, że kolejne odnowienia były jeszcze lepsze. Dlatego też zbyt optymistycznym byłoby oczekiwanie, że warunki cenowe na polskim rynku poprawią się w ciągu jednego roku.
Wszyscy musimy nauczyć się operować na każdym rynku, nawet tym bardzo trudnym i nie usprawiedliwiać czy tłumaczyć gorszych wyników sytuacją rynkową.
Opisując ACE, często używam określenia...
...egzotyczny [śmiech]. W momencie, kiedy ubezpieczyciel wchodził na polski rynek już sama forma oddziału była dla większości niezrozumiała. Teraz nie ma już z tym problemów. Jednak produkty, które oferujemy mogą wydawać się niszowe.
Warunki cenowe na polskim rynku nie poprawią się w ciągu jednego roku. |
|
|
Jesteśmy graczem mocno wyspecjalizowanym. Oferujemy produkty, których udział w całym rynku ubezpieczeniowych szacuję na maksimum 10%. Gdy dołączyłem do ACE było to dla mnie duże wyzwanie. Wcześniej, w firmie brokerskiej miałem dostęp do wszystkich produktów obecnych na rynku. Dziś specjalizacja mnie nie uwiera. Wręcz przeciwnie - widzę w niej duże możliwości. Konkurencja jest znacznie mniejsza i przez to wyniki mogą być bardziej interesujące niż w przypadku standardowych ubezpieczeń.
Idealny przełożony powinien być...
...wyrozumiały. Każdy może mieć gorsze chwile i szef powinien to zrozumieć. Ponadto przełożony powinien dobrze rozumieć biznes, w którym funkcjonuje. Jest to szczególnie przydatne w przypadku mniejszych firm. W małej firmie wręcz oczekuje się, że osoba zarządzająca będzie "czuła biznes". Wiedza zwiększa wiarygodność zarządzającego w oczach podwładnych.
Przełożony musi też dawać odpowiedni przykład swoją osobą i zachowaniem. Nie wystarczy tylko wymagać. Trzeba też równie dużo a nawet jeszcze więcej dawać z siebie. Trudno od zespołu oczekiwać ciężkiej pracy, jeżeli samemu się tak nie pracuje. Nie chodzi tylko o czas pracy, jeszcze ważniejsza jest jej jakość. Przełożony musi wysyłać odpowiednie sygnały swoją postawą i zaangażowaniem.
Ponadto szef powinien ufać zespołowi, z którym pracuje. To zaufanie powinno działać w dwie strony.
Wiedza zwiększa wiarygodność zarządzającego w oczach podwładnych. |
|
|
Krytyka jest dla mnie...
...trudna. Jest to przykre i negatywne doświadczenie. Na pewno najtrudniejsza jest krytyka na forum publicznym lub w obecności podwładnych.
Uważam jednak, że krytyka jest wskazana - dzięki niej wiemy, które obszary wymagają doskonalenia. Refleksja, że ktoś zrobił dobrze, zwracając nam na coś uwagę, przychodzi zazwyczaj po jakimś czasie.
Jedną z moich wad jest...
...brak konsekwencji. Wydaje się, że choć pomysłów nie brakuje, nie wszystkie są konsekwentnie realizowane. Może po prostu czasu jest za mało na ich realizację i należałoby skupić się na wybranych w myśl zasady - mniej, znaczy więcej.
Z czasów szkolnych najbardziej pamiętam...
...trudną sytuację, w jakiej musiałem się przez lata odnajdywać. Moja mama była: moją mamą, moim wychowawcą i dyrektorem szkoły, do której chodziłem. Wiązało się to z wieloma trudnościami i niedogodnościami. Miałem chociażby problem ze sposobem komunikowania się: mówić "mamo" czy "proszę pani". Dodatkowo mieszkałem 50 metrów od szkoły. Dlatego też pamiętam ciągłe przenikanie się obszarów domu i szkoły w taki niewyczuwalny sposób. Wszystko współistniało przez 24 godziny na dobę.
Not. AS
Archiwum: Trzy pytania do...
Zobacz firmy: ACE, Aon
Artykuł: <<< 2014-02-10 >>>