Dziennik Ubezpieczeniowy

Dziennik Ubezpieczeniowy >> Szukaj 

 

Archiwum :: O Dzienniku :: Prenumerata 

 Szukaj

 

 

Artykuł: <<< 2011-12-02 >>>

 

Konferencje

 

Nawigacja

2011-12-05  

|<<

   

 >>|

2011-12-02  

<<<

>>>

 >>|

2011-12-01  

|<<

     

 

Data publikacji: 2011-12-02

Dz.U. nr: 2882

Obowiązkowe w podejściu procesowym

(IMP, Poczta Polska)

Nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych budzi wiele kontrowersji. Monika Borowiecka-Paczkowska przedstawiła spójną wizję możliwości dostosowania działania zakładów ubezpieczeń do nowych warunków prawnych. - Anna Mędrzecka

 

Nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK stała się tematem kolejnego już spotkania Insurance Meeting Point (zobacz: Obowiązkowe dla krętaczy, Obowiązkowe raz jeszcze). Tym razem Monika Borowiecka-Paczkowska przedstawiła nowelizację w podejściu procesowym. Mimo, że zmiany w przepisach budzą wiele kontrowersji, prowadzącej udało się przedstawić bardzo spójną wizję oraz propozycję działań, które mogą podjąć zakłady ubezpieczeń w celu dostosowania swojego funkcjonowania do zmian w prawie.

Nie wpadać w panikę

Na początek Monika Borowiecka-Paczkowska nieco uspokoiła nastroje towarzyszące wprowadzeniu nowelizacji podpowiadając, że bynajmniej nie powoduje ona konieczności zmiany wszystkich procesów przeprowadzanych w firmie. Przypomniała jednak, że niezbędne jest celowościowe podejście do wprowadzanych zmian. Wszystkie one mają nie tylko prowadzić do dopasowania działania firmy do nowych przepisów - mają także sprawiać, że zakład funkcjonował będzie sprawnie. Dodatkowo zwróciła uwagę, że zdarza się, iż raz wprowadzone zmiany często są "zapominane" - nikt nie monitoruje ich sprawnego wdrażania, przez co nie wszystkie systemy zostają dostosowane do nowego wzorca. Taka sytuacja sprawia, że firma zamiast poprawiać swoje wyniki pogrąża się w chaosie.

Zmiany powinny prowadzić do usprawnienia działania firmy.

Aby uniknąć zmian niepotrzebnych, zarzuconych czy wręcz chybionych, Monika Borowiecka-Paczkowska zasugerowała przeprowadzenie analizy istniejących procesów i porównania ich ze stanem docelowym. Na tej podstawie można wyodrębnić procesy, które należy zmienić, a także określić kierunek zmian.

Co i jak warto zmieniać

Monika Borowiecka-Paczkowska pokazała kilka obszarów, w których niezbędne będą zmiany. Podkreśliła, że im wcześniej ubezpieczyciele zaczną je wdrażać, tym więcej czasu będą mieli na wychwycenie wszelkich nieszczelności systemów, pilotaż i inne działania, w tym - wychowanie klientów. Wśród wyróżnionych zakresów pojawiły się:

+ wypowiedzenie umowy ubezpieczenia

+ wypowiedzenie umowy po przeniesieniu lub przejściu prawa własności

+ rekalkulacja składki po sprzedaży pojazdu

+ odstąpienie od umowy ubezpieczenia (w przypadku umów zawieranych na odległość)

+ nowe obowiązki informacyjne ubezpieczyciela związane działaniem klauzuli prolongacyjnej.

Następnie prowadząca przystąpiła do systematycznego omówienia wyróżnionych procesów. Zaprezentowała zestawienie stanu prawnego przed nowelizacją i po niej, a także przedstawiła na przejrzystych schematach sugerowany nowy kształt odpowiednich procesów, w niektórych przypadkach porównując go ze stanem obecnym.

Przepis na ścianę

Szczególną uwagę Monika Borowiecka-Paczkowska zwróciła na zapis mówiący, że wypowiedzenie staje się ważne w momencie nadania zawierającej je przesyłki. Żartobliwie zasugerowała, że zapis ten ubezpieczyciele powinni powiesić nad swoimi biurkami, aby nigdy o nim nie zapomnieć.

Zapis dotyczący terminu wypowiedzenia będzie miał wpływ na większość przeprowadzanych procesów.

Omawiany termin obowiązuje wyłącznie jeśli wypowiedzenie dostarcza publiczny operator. W interpretacji prowadzącej, w innym przypadku ma zastosowanie "stary" termin, czyli moment wpłynięcia pisma do ubezpieczyciela. Ponieważ jednak można założyć, że większość korespondencji kierowane będzie przez Pocztę Polską, zapis może mieć kolosalny wpływ na większość procesów przeprowadzanych w zakładzie ubezpieczeń.

Wśród omawianych problemów pojawiły się też "znikające umowy" - zawarte w systemie direct, które obowiązuje termin odstąpienia 30 dni - oraz "puste polisy" - dokumenty potwierdzające umowę ubezpieczenia, która faktycznie nie istnieje.

O nowelizacji klarownie

Największą dyskusję na sali wzbudziły kwestie związane ze zmianą właściciela pojazdu oraz rekalkulacją składki oraz potencjalne sytuacje wypowiedzenia umowy po rekalkulacji składki. Z bezpośredniej wykładni przepisów nasuwa się wniosek, że prawo do zwrotu ma jedynie zbywca pojazdu - niezależnie od tego, kto faktycznie wpłacił składkę.

Wydaje się, że rozmowa o konkretnych rozwiązaniach okazała się owocna. Propozycje Moniki Borowieckiej-Paczkowskiej nie muszą odpowiadać wszystkim i z pewnością konieczne byłoby ich dostosowanie do warunków panujących w konkretnych zakładach ubezpieczeń. Jednak udało się zaprezentować koncepcję postępowania po nowelizacji, która pozwoli dostosować funkcjonowanie zakładów ubezpieczeń do zmienionych warunków.

Anna Mędrzecka

 

Zobacz firmy: IMP, Poczta Polska

 

Komentuj Prześlij  Drukuj

Artykuł: <<< 2011-12-02 >>>

 

 

 

Profesjonalnie o ubezpieczeniach..

Miesięcznik Ubezpieczeniowy

 

 
 Strona przygotowana przez Ogma Sp. z o.o.